piątek, 5 stycznia 2018

Airbus Helicopters pozwie Polskę za zerwanie negocjacji ws. śmigłowców wielozadaniowych

W obliczu fiaska kilkumiesięcznych negocjacji ugodowych, francuski koncern Airbus notyfikował m.in. Ministerstwu Obrony Narodowej, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i, zapewne, Ministerstwu Rozwoju wszczęcie procedury arbitrażowej w związku z prowadzeniem negocjacji bez woli zawarcia umowy (DGP, Caracali nie mamy, ale i tak za nie zapłacimy). Mimo że umowa na zakup 50 helikopterów H225M Caracal o wartości ok. 13,4 mld zł – po 5 latach negocjacji i testach – została parafowana przez poprzedni rząd, kolejny zerwał ją powołując się na niemożność wypracowania kompromisu ws. umowy offsetowej na transfer technologii (Defence24.pl, Rok po rezygnacji z Caracali. Kiedy nowe śmigłowce dla wojska?). W sprawie wydano wówczas lakoniczny komunikat, a strona francuska została o fakcie poinformowana zaledwie kilkadziesiąt minut przed dziennikarzami.


Znalezione obrazy dla zapytania antoni macierewicz zakłady w mielcu zapowiedział
Antoni Macierewicz podczas wizyty w zakładach w Mielcu
deklaruje rychły zakup polskich helikopterów. Źródło. TokFM, Kalendarium obietnic.



Szczególnie doniosłe w tym kontekście mogą się okazać wywiady z Antonim Macierewiczem, jeszcze przed objęciem funkcji ministra, w którym zapowiedział swój sprzeciw na zawarcie umowy na zakup Caracali, a także pamiętne tłumaczenia Wacława Berczyńskiego – eksperta komisji smoleńskiej o „wykończeniu Caracali”.

Postępowania podobno ma być wszczęte przed Instytutem Arbitrażowym Sztokholmskiej Izby Handlowej w Szwecji (względnie w Szwajcarii). 

Airbus zapewne będzie dochodzić zwrotu kosztów poniesionych w związku z postępowaniem m.in. kolejnych prezentacji śmigłowców, testów, czy udziału w procedurze, co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych. Pozew może również objąć wielokrotnie wyższe lucrum cessans. Największą szansą strony polskiej wydaje się w tym momencie fakt, że koncern Airbus równocześnie startuje w kolejnych przetargach MON.

Na marginesie trudno pominąć fakt, że od zerwania umowy na pilnie potrzebną dostawę 50 śmigłowców wielozadaniowych (zamiast maszyn których resursy kończą się w ciągu najbliższych 3 lat) MON, deklarując skorzystanie z drogiej (acz w założeniu szybszej) procedury pilnej potrzeby operacyjnej na potrzeby zakupów 8 helikopterów dla służb specjalnych i 8 dla Marynarki Wojennej, nowych helikopterów nie pozyskał.

Brak komentarzy: